Autor |
Wiadomość |
polajda |
Wysłany: Sob 12:40, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
potweirdzam! jest rewelacyjny! Kolejny spektakl, który potwierdza klasę Pana Bernarda  |
|
 |
zoś |
Wysłany: Wto 22:42, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
w szalonych jest poprostu świetny! nie mogłam się przestać śmiać jak na niego patrzyłam! |
|
 |
gorajek |
Wysłany: Wto 20:03, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
będąc mało oryginalna też napisze, że niesamowicie mi się podobał jako mleczarz. :] jeee |
|
 |
Dosia |
Wysłany: Wto 17:22, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
Macie racje pan Szyc jest genialnym aktorem i wspaniałym człowiekiem  |
|
 |
polajda |
Wysłany: Wto 16:25, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
nawet sprawia wrażenie takiego ciepłego i dobrego...  |
|
 |
Renia |
Wysłany: Wto 12:31, 03 Mar 2009 Temat postu: |
|
piekny,madry dobry i niesamowicie cieply czlowiek......jest dla mnie wyjatkowa osoba....klaniam sie nisko |
|
 |
zoś |
Wysłany: Pon 14:30, 02 Mar 2009 Temat postu: |
|
Z forum TM:
"Pan Szyc jest nominowany do Sztormu Roku 2008 (za rolę Tewjego)
"Bernard Szyc, odtwórca roli Tewjego Mleczarza w nowej inscenizacji musicalu "Skrzypek na dachu" w reżyserii Jerzego Gruzy w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Maciej Korwin, dyrektor gdyńskiej sceny, namówił Jerzego Gruzę, by jeszcze raz wziął na warsztat "Skrzypka na dachu" - niedościgniony wzorzec swojego gatunku. Jak mówi, dojrzał do tej decyzji dopiero, gdy uznał, że Bernard Szyc - aktor związany z Muzycznym od 1991 r., solista i choreograf tej sceny - jest w stanie sprostać roli Tewjego Mleczarza. Korwin się nie mylił. Bernard Szyc udowodnił, że jest do niej stworzony. Afirmujący życie ubogi mleczarz to postać wyjątkowo wyczulona na prawdę. Nie da się zagrać go dobrze, jeśli nie ma się jego cech, podobnej wrażliwości i charyzmy nie pozwalającej widzom oderwać od niego oczu. Bernard Szyc, niekwestionowany król tego przedstawienia, wszystkie te cechy posiada. Na jego barkach spoczywa cała opowieść o żydowskiej rodzinie z małej Anatewki, z której kolejno idą w świat córki Tewjego. Jego kreację w "Skrzypku na dachu" doceniła też publiczność, która nagradza go brawami na stojąco. Dodajmy też, że jego dziełem jest również przygotowanie całej choreografii przedstawienia. " |
|
 |
zoś |
Wysłany: Czw 11:34, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
noo w skrzypku jest niesamowity. gra tak naturalnie, że człowiek naprawde mu współczuje przy każdej kolejnej wiadomości o zaręczynach córki. ma super głos nie tylko jak śpiewa ale jak mówi...takim baaasem..miny fajne też robi;) |
|
 |
ola |
Wysłany: Czw 1:02, 05 Lut 2009 Temat postu: |
|
Booooooooski dzisiaj. zresztą jak zwykle. Idealny pod każdym względem dzisiaj, a w zasadzie to już wczoraj.  |
|
 |
polajda |
Wysłany: Śro 23:47, 04 Lut 2009 Temat postu: |
|
uwielbiam tego człowieka za to co robi na scenie!  |
|
 |
polajda |
Wysłany: Pon 20:14, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
racja ! jak ja moglam jeszcze nic nie napisac tutaj ! jako tweje jest GENIALNY zabawny ... i ma super głos!  idealny tewje ;p |
|
 |
ola |
Wysłany: Pon 20:05, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
uwielbiam go za role tewjego! wstaje klaszcze i w ogole kłaniam się nisko! prze boski! |
|
 |
polajda |
Wysłany: Czw 13:57, 25 Gru 2008 Temat postu: Bernard Szyc |
|
Można zobaczyć go w rolach: Tewiego w "Skrzypku na dachu", Maurycego (ojca Belle) w "Pięknej i Bestii", Biskupa Gwido we "Francesco", Michała Tomasiaka w "Szalonych Nożyczkach", Gangstera Większego w "Kiss me Kate", oraz w spektaklach "Footloose" i "Chicago" |
|
 |